Nie wiem dlaczego, ale spadła na mnie blokada twórcza jeśli chodzi o to opowiadanie. Camille śmiertelnie się na mnie obraziła i nie chce współpracować. Nie lubię siedzieć w miejscu i użalać się nad sobą, dlatego powstało nowe opowiadanie, które ma mi pomóc przełamać lody. Tym razem nie będzie to historia o nowym pokoleniu, ale o starym.
Mam nadzieję, że i to opowiadanie przyjmiecie ciepło. A na pocałunek strachu jeszcze wrócę. Obiecałam sobie, że skończę to opowiadanie i zamierzam wrócić niedługo z nowymi rozdziałami.
Nieco zasmuciła mnie ta wiadomosć i wierzę że jednak wrócisz tutaj.
OdpowiedzUsuńTymczasem z przyjemnością zobaczę nową historię.
Coś czuje że mi się spodoba;)
Ja też mam taką nadzieję. Tymczasem zapraszam na kochankę...
Usuń